ks. Marcin Stefanik SChr
Procesje eucharystyczne
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 10, październik 2017
Króluj nam, Chryste!
Pisząc w poprzednim miesiącu o procesjach, pragnę przypomnieć, że wszystkie one zmierzają zawsze do jednego ważnego celu – do Pana Jezusa. Stąd najbliższe artykuły będą traktowały o kilku kwestiach: mianowicie o przechowywaniu Najświętszego Sakramentu, wystawieniu i błogosławieństwie, także rozumieniu znaczenia adoracji, o nabożeństwach z wystawieniem Najświętszego Sakramentu oraz o procesji eucharystycznej. Zaczniemy od tego ostatniego wątku, aby dokończyć temat procesji.
Najbardziej znaną jest ta, która ma miejsce w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało). Choć formalnie już nie ma oktawy Bożego Ciała, w wielu parafiach zachował się zwyczaj procesji w ciągu tygodnia następującego po tej uroczystości. Podobna, choć prostsza wersja procesji odbywa się również w uroczystość odpustową parafii.
Wprowadzenie do procesji eucharystycznych, jak i sam przebieg procesji Bożego Ciała zawarty jest w księdze liturgicznej „Komunia Święta i Kult Tajemnicy Eucharystycznej poza Mszą Świętą”, zatwierdzonej w 1980 roku, a wydanej cztery lata później. Jak mówi nr 77., procesja eucharystyczna jest wyrazem „publicznego świadectwa wiary i pobożności wobec Najświętszego Sakramentu” wyrażonej przez lud chrześcijański. Z reguły taka procesja odbywa się po Mszy Świętej, w czasie której konsekrowano Hostię do procesji. Warto zachować zwyczaj, by wystroić miejsca przejścia procesji, a w niektórych wypadkach zorganizować nabożeństwo przy ołtarzu stacyjnym, a nawet udzielić błogosławieństwa eucharystycznego. (...)