ks. Grzegorz Iwiński
Sakramenty – uświęcające spotkanie z Chrystusem
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 01, styczeń 2020
1. Aktualność spojrzenia
Na pytanie: jaki jest stosunek przeciętnego katolika do sakramentów, odpowiedzi są zapewne różne. Dla jednych sakramenty kojarzą się z ceremoniami religijnymi, stąd zwracają uwagę na oprawę zewnętrzną: światło, strój, kamera i tym podobne. Dla innych sakramenty kojarzą się z bliżej nieokreśloną pomocą Bożą, która człowiekowi bardziej lub mniej jest potrzebna w zależności od jego zapotrzebowań wewnętrznych i duchowych. Są też tacy, którzy traktują sakramenty jako coś, co należy przyjąć, najlepiej w odpowiednim wieku. Wydaje się, że aczkolwiek przeciętny wierzący człowiek przyjmuje sakramenty, nierzadko mechanicznie, to jednak ma nie lada problem z określeniem, czym one są i jaką rolę odgrywają w jego życiu. Nawet najbardziej klasyczna definicja sakramentu: „widzialny znak niewidzialnej łaski” niewiele mówi i wyjaśnia. Biorąc pod uwagę trudności związane z określeniem istoty sakramentów, pragnę pokazać, że sakramenty to przede wszystkim spotkanie Boga i człowieka, mówiąc językiem nieco teologicznym: sakramenty mają nade wszystko charakter personalistyczny. W Konstytucji o liturgii Soboru Watykańskiego II czytamy: „Celem sakramentów jest uświęcenie człowieka, budowanie mistycznego Ciała Chrystusa, a wreszcie oddawanie czci Bogu” (KL 59).
To co dokonuje się obecnie w sakramentach: inicjatywa Boga i reakcja człowieka, bardzo wyraźnie jest widoczne w całej historii zbawienia. (...)